W związku z dzisiejszym patronem św. Michałem ARchaniołem Postanowiliśmy poszukać piosenek, książek, filmów i wszystkiego co kojarzy nam się z aniołami.
Rozszerzamy zabawę o teksty, z wyraźnym wskazaniem fragmentów np. piosenek czy wierszy.
Chcielibyśmy prosić zainteresowanych o pomoc.
Przed rokiem umieściliśmy ogłoszenie, że poszukujemy bajki muzycznej "O Rybaku i Złotej Rybce".
Od dzisiaj mamy ją w posiadaniu.
Jeśli ktoś chciałby wybrać się w sentymentalną podróż. Proszę pisać w komentarzach, wtedy tę bajkę udostępnimy.
Pragniemy w tym miejscu szczególnie podziękować Tomeckiemu za zgranie i sprowadzenie taśmy.
Dziś po raz kolejny sięgamy do repertuaru Królowej Polskiej Piosenki – Pani Ireny Santor,by przedstawić jedno z jej nieco mniej znanych nagrań – piosenkę pod tytułem „Co za lato”
Z tekstem Bronisława Broka Do muzyki Jerzego Wasowskiego.
Wszak lato w całej krasie jeszcze trwa.
Pragniemy podzielić się znaną piosenką Anny Jantar w wykonaniu Magmar.
Dziękujemy Tomeckiemu, któremu udało się wszystko w miarę sensownie poskładać.
W miarę, bo materiał był jaki byl.
Jako, że zbliża się koniec dnia pragniemy umieścić coś spokojnego, oczywiście autorskiego.
To również jest premiera.
Muzyka i aranżacja Jakub Iwanejko.
Serdeczne podziękowania kierujemy do Mimi za uwagi merytoryczne odnośnie aranżacji, jak również do Tomeckiego za miks i mastering.
Dzisiejsza nasza propozycja będzie nieoczywista, choć wokalistka jest przez wielu Czytelników znana i lubiana.
Nieoczywista dlatego, że stylistyka piosenki, którą usłyszymy jest zupełnie inna niż ta, którą Eithne Pádraigín Ní Bhraonáin(Enya) przez wiele lat wykonywała.
Pochodzi ze ścieżki dźwiękowej do filmu"The frog Prince"z 1985, który określamy mianem komedia romantyczna.
TO był jej solowy debiut po opuszczeniu przez Nią zespołu "Clannat".
Oto piosenka tytułowa:
Dzisiaj pragniemy przekazać smutną wiadomość. Wczoraj media ogłosiły iż zmarł Krzysztof Krawczyk – artysta, który śpiewał ponad 50 lat na scenie.
Najpierw swoją działalność rozpoczął z zespołem Trubadurzy, 10 lat później zdecydował się nakarierę solową.
Był nagradzany i doceniany m.in. na festiwalach w Opolu czy w SOpocie.
Jest to ciekawa postać pod względem muzycznym, ponieważ przez wiele lat próbował różnych gatónków od rock and rolla poprzez pop, aż do muzyki współczesnej.
Na szacunek zasługuje również fakt, że tyle lat utrzymał się na scenie miimo różnych zakrętów tj.: wyjazd do Stanów czy wypadek, z którego jakiś czas wychodził.
W 2020 r. powstał film biograficzny o artyście pt. "Całe moje życie".
Nasz dzisiejszy muzyczny wybór będzie nawiązaniem do wczorajszego bardzo smutnego wydarzenia, wszak jednej z ikon Polskiej Piosenki nie ma już wśród nas.
Znowu zabieramy Was w podróż.
Tym razem chcemy zaprezentować dobranockę jaką się drzewiej oglądało.
Kultowym serialem animowanym, który dla pewnego pokolenia jest niemal symbolem był "Jacek i Agatka" emitowany przez Telewizję Polską w latach 1962–1973.
Autorką była Wanda Chotomska – znana z licznych tekstów dziecięcych, jak również ze współpracy z zespołem "Fasolki".
Jacka i Agatkę przedstawiały dwie pacynki,
a głosu obydwu bohaterom użyczyła Zofia Raciborska, która odtwarzała również postać Pani Zosi – sąsiadki dzieci.
Wg nas w bardzo wiarygodny sposób wciela się w role nieco psotnego Jacka i Agatki – dziewczynki charakteryzującej się pewną egzaltacją, jednocześnie próbującą przywołać chłopca do porządku.
Jak mówiła zdolność naśladowania dziecięcych głosów uratowała jej życie. Gdy do domu załomotało gestapo, pani Zofia pisnęła przez drzwi dziecięcym głosikiem: "Rodziców nie ma w domu". Podobno zwyrodnialcy odeszli.
Skąd to kocie skojarzenie w tytule?
Przekonajcie się sami.
A zatem zapraszamy w podróż dp czasów, w których jeszcze efekty wizualne nie odgrywały aż tak wielkiej roli jak obecnie.