witajcie.
z okazji przypadającego dziś dnia wspomnijmy Andrzeja Zauchę,
A że dziś dzień wróżb, czarów to i piosenka będzie adekwatna.
Przed Wami polska wersja przeboju z musicalu "Hair Aquarius".
Month: November 2019
Witajcie.
W związku z dzisiejszym dniem będziemy wstawiać Andrzejowe wpisy.
Andrzeja Sikorowskiego kojarzy się głównie z zespołem pod budą, który rozpoczął swoją działalność w latach 80.
Grupa ta jest kontynuacją Kabaretu Pod budą.
Po rozpadzie zespołu artysta nagrał 3 albumy ze swoją córką Mają, a także muzycznie współpracuje z Grzegorzem Turnauem.
Nasza propozycja pochodzi z pierwszego albumu zarejestrowanego z córką w 2005 r. pt. Kraków Saloniki.
Ta wieńcząca płytę piosenka została wybrana ze względu na tekst, który skłania do refleksji.
Można tytułową przestrogę dla córki rozszerzyć praktycznie na każdą dziedzinę życia.
A zatem życzymy przemyśleń w związku z zaprezentowanym tekstem.
Bolesław Prus Lalka
Drodzy Licealiści!
Niniejszy wpis może Wam się przydać, gdyż ta lektura zazwyczaj pojawia się na egzaminie dojrzałości.
Czy rzeczywiście jest ona tak nie do przejścia jak się o tym mówi oceńcie sami.
Wg mnie autor w sposób ciekawy i przekrojowy przedstawia w niej całe dziewiętnastowieczne polskie społeczeństwo i osobiście lubię tę powieść.
Zapraszamy do wysłuchania adaptacji radiowej z cyklu Radiopowieść.
Link będzie jak zwykle dostępny przez tydzień.
Miłego słuchania.
sent you some files
1 item, 311 MB in total ・ Will be deleted on 6 December, 2019
Get your files
Download link
https://wetransfer.com/downloads/94120890dacf0e2c8d60d6b9ef4d7f9b20191129150400/7618cb70b981c8d993c098925467660220191129150400/d4fbf3
1 item
Lalka.zip
311 MB
To make sure our emails arrive, please add noreply@wetransfer.com to your contacts.
About WeTransfer ・ Help ・ Legal ・ Report this transfer as spam
Witajcie.
Jak pewnie zauważyliście od dziś będę współprowadziła bloga z użytkownikiem @Wredny, którego serdecznie witam.
Jeśli chodzi o kwestie merytoryczną nic się nie zmieni, poza tym, że będzie więcej słowa.
Tak więc nie jest to już mój blog prywatny, jestem jego współwłaścicielem.
Życzę miłego czytania i dalszego śledzenia naszych poczynań.
Witajcie.
Wczoraj znowu słuchałam wieczoru płytowego – trzygodzinnej audycji bez jingli, reklam, serwisów itd.
Był tam emitowany i komentowany album grupy pink Floyd pt. The wall. dziennikarze mieli czas na wszystko, nie było pośpiechu, oraz współczesnej nowomowy jak za starych dobrych czasów.
Stąd pomysł na moją dzisiejszą propozycję.
Piosenka została wykonana przez prezentowaną już przeze mnie Caren Carpenter – jedną z moich ulubionych wokalistek i dedykuję Wam ją – radiofile.
WItajcie.
Przedstawię Wam propozycję składającą się z dwóch części.
Dlaczego tak?
Dlatego, że w latach 70 i 80 często jedna piosenka wynikała z drugiej.
Mam nadzieję, że poniższa prezentacja będzie wyjaśnieniem moich preferencji nastawionych głównie na lata 70.
Pierwsza część jest muzycznie złożona.
Należy słuchać jej w słuchawkach, bo w poszczególnych kanałach się sporo dzieje.
Zaczyna się dość ostro, środkowa część to zabawa dźwiękiem, potem przechodzi w stan początkowy, aż do nawiązania do następnej piosenki zdecydowanie bardziej romantycznej.
Chóry i tekst wprawiają słuchacza w taki właśnie nastrój.
Prezentacja pochodzi z 1975 r. z płyty night at the opera.
Najbardziej popularna z tego albumu jest piosenka bohemian rhapsody, która większości kojarzy się z twórczością grupy queen.
Miłego słuchania
Freddie will live forever!
Witajcie. Dzisiaj mija 28 rocznica śmierci wokalisty jednego z moich ulubionych zespołów.
Freddie Mercury swoim głosem był w stanie wyśpiewać niemal wszystko poprzez projekt ze śpiewaczką operową- Montserrat Caballé, aż do ostrego rocka.
W 1986 r. a na płycie a kind of magic została zarejestrowana piosenka do filmu nieśmiertelni z jego udziałem.
Jak pewnie się domyślacie tekst nie został wybrany przypadkowo, ponieważ wg mnie twórczość Freddiego żyje wiecznie!