Na tym blogu można usłyszeć nagrania archiwalne, zapomniane piosenki opatrzone komentarzem autorów, skecze, których się już nie emituje w rozglośniach.
Można też zetknąć się z twórczością autorską, jak również posłuchać fragmentów występów Magdaleny.
Wiesz, myślałam wczoraj o tym w kontekście łąk żeby wstawić jakiegoś Dyllana w jej wykonaniu zaczęłam od klasyki.
Cieszę się, że ten etap twórczości artystki jest CI znany.
Kocham ją. Czytałam nawet kiedyś książkę biograficzną na jej temat. Miałam także okazje rozmawiać z nią na żywo.
Bob i Maryla… Fajny duet z klasą. 😉 Od razu mi się skojarzyły piosenki pana D. w tłumaczeniu i wykonaniu Filipa Łobodzińskiego…
Maryla naprawdę dobrze sobie radzi i szczerze żałuję, że ten jej artystyczny etap jest tak małopopularny.
Zdarzyło mi się kiedyś wykonywać tę piosenkę. 🙂
Jak to śpiewałaś – po polsku czy po angielsku? Z gitarą czy aranżem?
Po polsku z fortepianem i całkiem dobrym akompaniatorem. 🙂
8 replies on “Dla fana Maryli kolejny unikat ostatni póki co, bo nie chcę przedobrzyć”
dziękuję doceniam i taka niespodzianeczka https://www.youtube.com/watch?v=BSYJPFMjN34
Wiesz, myślałam wczoraj o tym w kontekście łąk żeby wstawić jakiegoś Dyllana w jej wykonaniu zaczęłam od klasyki.
Cieszę się, że ten etap twórczości artystki jest CI znany.
Kocham ją. Czytałam nawet kiedyś książkę biograficzną na jej temat. Miałam także okazje rozmawiać z nią na żywo.
Bob i Maryla… Fajny duet z klasą. 😉 Od razu mi się skojarzyły piosenki pana D. w tłumaczeniu i wykonaniu Filipa Łobodzińskiego…
Maryla naprawdę dobrze sobie radzi i szczerze żałuję, że ten jej artystyczny etap jest tak małopopularny.
Zdarzyło mi się kiedyś wykonywać tę piosenkę. 🙂
Jak to śpiewałaś – po polsku czy po angielsku? Z gitarą czy aranżem?
Po polsku z fortepianem i całkiem dobrym akompaniatorem. 🙂