Na tym blogu można usłyszeć nagrania archiwalne, zapomniane piosenki opatrzone komentarzem autorów, skecze, których się już nie emituje w rozglośniach.
Można też zetknąć się z twórczością autorską, jak również posłuchać fragmentów występów Magdaleny.
Że ja tu jeszcze nic nie napisałam, a słuchałam wcześniej na pewno, dobrze to pamiętam. 😀 Piękny kawałek zestawiający częstochowskie rymy z kunsztem wieszcza Mickiewicza. I chociaż wieszczowskich "Dziadów" nie cierpię, to za "Panem Tadeuszem" przepadam, a jego "Ballady i romanse" i "Sonety krymskie" właśnie uważam za przepiękne.
OOOO tak, pan Waligórski to potrafił.
Poznałam to dzieło 3 miesiące przed maturą.
Oooo, to jeśli ci sie na maturze trafiły sonety krymskie, to pisałaś jak z nut. Hę, hę.
Nie trafiły się, ale powtórka do matury była miła.
Juro przesłucham, bo dzisiaj z nóg padam, przepiękne strofy wileńskiego wieszcza. I pamiętać będę, że wieszcz ten to Adam, i cieszyć się będę, że ktoś jego strofy zamieszcza. 😀
Masz słuszność jak zwykle Droga Tygrysico, Twój komentarz rozchmurzyl zmęczone me lico.
O wieszczu zawsze pamiętać należy, a tą postawą dajemy przykład obecnej młodzieży.
Patriotyzm krzewić się godzi czy starzy jesteśmy czy młodzi.
Nawet jeśli nie zgadzamy się z wieszczem dobrze jego dzieła znać… kiedyś wywodu kontynuacja bo wena upiła się winem i zwyczajnie poszła spać.
Wena nie chce być trywialna, ani w żaden sposób banalna.
Ciekawe czy takie dylematy miał również wieszcz Adam kiedy o swoich poematach Marylce opowiadał.
Ta, jakże podła i niemiła, miłością wieszcza wzgardziła.
Ostatecznie je złamała i w konsekwencji epopeja powstała.
Poniżej piosneczka, co ten stan ilustruje, posłuchaj Czytelniku, a sam to poczujesz.
7 replies on “Adam Mickiewicz Ajudah”
Że ja tu jeszcze nic nie napisałam, a słuchałam wcześniej na pewno, dobrze to pamiętam. 😀 Piękny kawałek zestawiający częstochowskie rymy z kunsztem wieszcza Mickiewicza. I chociaż wieszczowskich "Dziadów" nie cierpię, to za "Panem Tadeuszem" przepadam, a jego "Ballady i romanse" i "Sonety krymskie" właśnie uważam za przepiękne.
OOOO tak, pan Waligórski to potrafił.
Poznałam to dzieło 3 miesiące przed maturą.
Oooo, to jeśli ci sie na maturze trafiły sonety krymskie, to pisałaś jak z nut. Hę, hę.
Nie trafiły się, ale powtórka do matury była miła.
Oto pan Tadeusz łącznie z 13 księgą.
Hie, hie.
Oczywiście w tym samym wykonaniu.
Część pierwsza.
https://www.youtube.com/watch?v=pUcOds-_YoU
Część druga:
https://www.youtube.com/watch?v=AXejLcTwKbM
Juro przesłucham, bo dzisiaj z nóg padam, przepiękne strofy wileńskiego wieszcza. I pamiętać będę, że wieszcz ten to Adam, i cieszyć się będę, że ktoś jego strofy zamieszcza. 😀
Masz słuszność jak zwykle Droga Tygrysico, Twój komentarz rozchmurzyl zmęczone me lico.
O wieszczu zawsze pamiętać należy, a tą postawą dajemy przykład obecnej młodzieży.
Patriotyzm krzewić się godzi czy starzy jesteśmy czy młodzi.
Nawet jeśli nie zgadzamy się z wieszczem dobrze jego dzieła znać… kiedyś wywodu kontynuacja bo wena upiła się winem i zwyczajnie poszła spać.
Wena nie chce być trywialna, ani w żaden sposób banalna.
Ciekawe czy takie dylematy miał również wieszcz Adam kiedy o swoich poematach Marylce opowiadał.
Ta, jakże podła i niemiła, miłością wieszcza wzgardziła.
Ostatecznie je złamała i w konsekwencji epopeja powstała.
Poniżej piosneczka, co ten stan ilustruje, posłuchaj Czytelniku, a sam to poczujesz.
https://www.youtube.com/watch?v=NCr1uVryvYk