Witamy serdecznie naszych Gości,
Dzisiejszy wpis będzie zdecydowanie smutniejszy bowiem 6 lipca 2020 r. zmarł nieodżałowany włoski kompozytor i multinstrumentalista, który tworzył głównie muzykę filmową – Ennio Morricone.
Artysta pisał również mniejsze formy tzn. muzykę do słuchowisk, czy piosenki.
Tworzył dla takich wykonawców jak:
Paul Anka, Andrea Bocelli czy Celine Dion.
Dzisiejsza propozycja, którą wybraliśmy będzie smutnie piękna, wydaje nam się, że w znacznym stopniu uhonoruje ten podniosły nastrój.
Pochodzi z filmu"Pewnego razu na dzikim zachodzie"(C’era una volta il West) – nakręconego w 1968 r. przez włoskiego reżysera Sergio Leone, którego kompozytor poznał już w wieku lat 8kiedy uczęszczał do Szkoły Podstawowej św. Jana w Rzymie.
Życzymy wielu wzruszeń podczas słuchania niniejszej vocalisy.
18 replies on “Uczcijmy tego, codźwiękiem namalował nie jeden obrazLINE”
O tak, piękne. Od razu mi się przypomniał mój występ właśnie w tym utworze. Z orkiestrą. A co do kompozytora… Mawiał, że alko nie pije, więc długo pożyje. Zastrzegł jednak, że łagodne wino – i owszem. W tym roku skończyłby 92 lata… Jego prowadzenie frazy i dobór instrumentarium są dosyć charakterystyczne, różnią się chociażby od stylistyki Nino Roty…
Dziękuję poraz kolejny za merytoryczny komentarz.
Podejrzewam, że byłas solistką.Ciekawi mnie Twoje wykonanie, ale możesz mieć chyba do tego ciut zbyt ciemną barwę.
Wiesz, że lubię jasne soprany.
Hm, tak, byłam solistką. Właśnie ciemnej barwy o dużej skali i wolumenie chcieli. Taka koncepcja. 🙂 Nagrania nie ma, więc Twojej imaginacji pozostawiam tę kwestię brzmieniową. Słuchacze twierdzili, że poruszająco muzykalnie. Przygoda wspaniała.
Gratuluję przygody zatem.
Dziękuję.
Jeszcze był spaghetti western "Za garść dolarów" z jego muzyką. No i oczywiście "Karol człowiek, który został papieżem".
Słusznie zauważyłeś, Kmicicu.
To ja jeszcze "Misje" dorzucam i słynny z niej motyw "Nella fantasia".
Znam to, śpiewałam nawet.
Dorzucam jeszcze to, z dedykacją Dla Dariusza.1991
https://www.youtube.com/watch?v=yIXKRYpvIaY
oraz coś dla Tygrysicy:
https://www.youtube.com/watch?v=Z0Mz5Bq8k-I
Panie Redaktorze, nie zapomniałam.
Chciałam poświęcić jedynie osobny wpis.
zatem wstawiam coś co Pan Redaktor lubi, to miała być alternatywna propozycja, mili Goście, ale wygrała vocalisa.
https://www.youtube.com/watch?v=4dLci21seHM
o dziękuję,
@Magmar, też "Nella fantasia" śpiewałam. A alternatywna propozycja – również urokliwa.
Mimi, bardzo się cieszę, że się podobało.
Wredny, cała przyjemność po mojej stronie.
Cęsto tu zaglądam, choć nie zawsze komentuję, ale lubię znajdować te Wasze wszystkie niespodzianki.
Bardzo dziękujemy.
Utwory Ennio charakteryzowały się tym, że każdy niemal uspokajał i odprężał, a poza tym wiele z nich wzruszało lub wprowadzało w pewien stan melancholii. W każdym przypadku uczucia fantastyczne, a motywy – niezapomniane.
Słusznie kojarzą się ze ślubami i innymi uroczystościami, ponieważ często się je tam słyszy.
Stąd tytuł jego motywy kojarzą mi się z obrazami, można je malować. I kto to mówi?
Osoba, która nie ma bladego pojęcia o barwach.