Witamy serdecznie wszystkich naszych Gości,
Dzisiejszy wpis nie będzie wesoły, ponieważ w nim pragniemy uczcić muzyka, który skomponował wiele piosenek głównie dla Budki Suflera.
Wszystkie media dzisiaj podały smutną informację o śmierci Romualda Lipko.
Budkę Suflera już tutaj kilkakrotnie prezentowaliśmy, uznaliśmy jednak, że trudno pominąć milczeniem artystę, który zapisał się swoimi kompozycjami w karty historii muzyki rozrywkowej.
Z niniejszą grupą współpracowały także znane wokalistki tj.: Zdzisława Sośnicka, Anna Jantar, Urszula czy Izabela Trojanowska.
Zespół był różnorodny pod względem muzycznym.
Swoją działalność zaczął od płyty "Cień wielkiej góry", z której pochodzi faktura "Szalony koń".
Potem poszedł w rockową stronę.
Pod koniec działalności kompozycje Budki Suflera były nieco lżejsze i bardziej melodyjne.
Piosenka, którą wybraliśmy nawiązuje do przemijania.
Pochodzi ona z płyty "Cisza" z 1993.
Jeśli ktoś ma jakieś wspomnienia z tym zespołem, zapraszamy do podzielenia się nimi.
9 replies on “Martwy film, martwy blues, kruche szkło, cienki lód – czas ołowiu”
Uwielbiam Budkę Suflera. Jakoś tak wydaje mi się, że bez cudownych umiejętności wokalnych Cugowskiego te wspaniałe kompozycje nie miałyby takiego blasku. Dzięki współpracy obu panów mamy dziś i możemy słuchać naprawdę arcydzieł muzyki rozrywkowej.
Ja wolę wcześniejszą Budkę np. prezentowanego tutaj szalonego konia, czy “Kolędę rozterek” bardzo żałuję, że artyści poszli w piosenki.
A propos zaczęłam właśnie czytać książkę Marka Dudkiewicza pt. “Jolka, Jolka pamiętasz”. Szczerze polecam, w prawdzie nie dotyczy tylko twórczości Budki Suflera, ale w sposób zdystansowany, acz humorystyczny opisuje minioną epokę.
Bardzo dobra książka. Zgadzam się z Tobą.
Tę pozycję już znam, rzeczywiście jest godnapolecenia, a jeśli chodzi o Budkę Suflera najbardziej trafia do mojego serca utwór “Jest taki samotny dom”.
W której wersji Muzyczna Jutrzenko?
Są dwie – jedna z Urszulą, druga z Alibabkami.
Do mnie bardziej przemawiają Noc Komety albo Twoje radio.
“Jest taki samotny dom” to i jeden z moich ulubionych piosenek Budki Suflera. W Jakiej wersji? Tylko i wyłącznie z Urszulą. Jej czysty, jasny głos po tym, co wyczyniał Krzysiu, jest cudownym kontrastem. Lubię też “Cień wielkiej góry”, “Ratujmy co się da”, “Twoje radio”. Wymienianą tu i załączaną “Kolędę rozterek” też uwielbiam, jak całą płytę “Cisza taka, jak ta”, ale o tym też pisałam. Ogólnie to chętnie zaznajomiłabym się z dyskografią zespołu. Gdybyś, Magdusiu, miała, bo ty wszystko masz i mogła podesłać, to moja wdzięczność do ciebie urosłaby pod szczyty co najmniej Alp. 😀 Wcześniej też była wielka jak Tatry. 😀
Alemi wlewasz Tygrysico. Czuję się taaaaaakaaaaaa wieeeeeelkaaaaaaaa! Pisz na prive. Dyskografię posiadam.