Na tym blogu można usłyszeć nagrania archiwalne, zapomniane piosenki opatrzone komentarzem autorów, skecze, których się już nie emituje w rozglośniach.
Można też zetknąć się z twórczością autorską, jak również posłuchać fragmentów występów Magdaleny.
6 replies on “Jak wyobrażano sobie szkołę w XXi w.”
dobrze bybyło gdyby tzw młodzierz sięgała po literaturę z własnej woli
Zgadzam się w całej rozciągłości.
Ech, żeby któryś z nas, młodych, kiedyś powiedział o “Panu Tadeuszu”, że to czat?
Ale chyba ten skecz ma drugie dno. Bo jest jedna luka. Bo gry są już od jakiegoś czasu, ale nikt się o nich nie uzy. A więc skoro autor twierdzi, choćby humorystycznie, że kiedyś będziemy uczyć się takich rzeczy, to dlatego, że przez nadmiar technologii ucierpimy na zanik mózgu i nieudacznictwo wszechstronne, czy po ostu osoby sterujące stwierdzą, że można ludzi zapchać technologią i w ten sposób wyprodukować sporo cielątek bez poglądów.
Tam miał być pytajnik na końcu, sorry za literówki
6 replies on “Jak wyobrażano sobie szkołę w XXi w.”
dobrze bybyło gdyby tzw młodzierz sięgała po literaturę z własnej woli
Zgadzam się w całej rozciągłości.
Ech, żeby któryś z nas, młodych, kiedyś powiedział o “Panu Tadeuszu”, że to czat?
Ale chyba ten skecz ma drugie dno. Bo jest jedna luka. Bo gry są już od jakiegoś czasu, ale nikt się o nich nie uzy. A więc skoro autor twierdzi, choćby humorystycznie, że kiedyś będziemy uczyć się takich rzeczy, to dlatego, że przez nadmiar technologii ucierpimy na zanik mózgu i nieudacznictwo wszechstronne, czy po ostu osoby sterujące stwierdzą, że można ludzi zapchać technologią i w ten sposób wyprodukować sporo cielątek bez poglądów.
Tam miał być pytajnik na końcu, sorry za literówki
Ten skecz już ma parę lat, Paulinux. Nie szkodzi.